Cos o sobie...

Robin

szkoła muzyczna, 6 lat gram. dalej nie idę, teraz pogrywam jak mi się strasznie nudzi.

Elisabeth

no ja już ósmy rok...po 6 roku muzyka przeszłam na prywatnie...i zamierzam iść na lutnika, bo to fajne.

Fajnie, że jakaś taka super mego bratnia dusza, tak jak pisałam gdzies tam indziej, nie dość że jesteśmy z gliny Kurta Cobaina to jeszcze gramy na skrzypcach Wink

Robin

prywatnie to ja się łaszę na perkę żeby iść.

ha, skrzypce i Kurt Cobain... ciekawe połączenie ;D nie no xD

Elisabeth

tez sobie tak kiedyś myślałam o tym polączeniu...no ale cóż, ja cała jestem taka pojechana.

Hekate

ja tam zamierzam na muzykę iść xd
Ale w gimnazjum to na razie nici chyba że do chóru pójdę -,-

Elisabeth

możesz zdawać do szkoły muzycznej na kurs młodzieżowy czteroletni. Jeżeli masz słuch, czysto spiewasz itd to się dostaniesz.

Hekate

starzy się nie zgodzą -,-
Mówią że muzyka to nie jest dobra robota -,-

Elisabeth

no to zostaje Ci uczyć się od kolegów,a jak przejdziesz na własną działkę to zacząć brac prywatne lekcje.

Hekate

wdać taak -,-

Elisabeth

Powodzenia.

Hekate

ehh ciekawe czy się uda

Elisabeth

Plan bez błedny. Musi.

Hekate

raczej tak

Elisabeth

No to nie marudź.

Hekate

nie marudzę